Archiwum czerwiec 2007


siama..
26 czerwca 2007, 22:51

Dzis jestem sama w domku, Tata z Iza i Patrykiem sa nad morzem ( ehh chcialabym mieszkac nad morzem.. ) Lukasz jeste na nocce. Nie lubie spac sama. W ogole nie jestem przyzwyczajona do mieszkania samemu, nie wyobrazam sobie jak ludzie moga wynajmowac mnieszkania w pojedynke. brr az mnie ciarki przeszly. Ja tam mam zbyt wybujala wyobraznie jeden szmer za oknem a ja juz cala sztywnieje ze strachu. A w ogole lubie miec towarzystwo.

Nie cierpie bajkopisazy. Moj znajomy rozstal sie z dziewczyna juz pawie miesiac temu, na jego nieszczesie nie wie, ze zostalam o tym fakcie poinformowana i zgrywa sie przedemna ze wszytsko jest ok miedzy nim a Milena. Strasznie mnie to denerwuje gdy mowi mi, ze " a bylem dzisiaj z Milenka na zakupkach i kupilismy sobie zelasko d naszego mieszkanka .." albo kiedy indziej " Milenka teaz nie bedzie chodzila na fitness bo ma bardzo duzo pracy a do tego konczy pisac prace magisterska" no szlak by cie na miejscu trafil. Po co on tak klamie, no i jaka on ma wyobraznie skoro potrafi na poczekaniu takie bzdury wymyslac !! Teraz to ja juz nic nie wiem na jego temat bo przypuszczam ze w 90% to co mi mowil poprostu zmyslil, a bynajmniej mocno ubarwil.

Bardzo podoba mi sie ten teks.. " po uslyszeniu sygnalu............ kochaj " [znalezione na http://www.smutekmuzykarysunki.wiersze.pl/ ]

ehh czytalam dzisiaj jedna z pierwszych moich notkek, gdzie napisalam ze mam 172cm wzrotu i 53 kg , heh od tamtej pory przez prace i przez to ze jem odgrzewany obiad po 21 waze juz 57 kg :p ehh czuje sie jak kluska chociaz i tak mi mowia ze chuda jestem, ee no i staniki !! musze przezucic sie na wieksze a mialam do tej pory 75 C !! JEZU ! ( zalamka )

lepszy swoj wrog niz obcy ! :P
21 czerwca 2007, 21:48

heh ostaje w swoim klubie fitness nie chce pracowac jako kelnerka, wole moja spokojna recepcje i ekipe z pracy heh mimo braku umowy, mimo tych marnych dziewieciu stow i powalonej szefowej :p hehe

dylemat
20 czerwca 2007, 21:09

kurde dostalam propozycje pracy w restauracji gdzie zarazbialabym o 400zl wiecej niz dotychczas + umowa ( czego nie mam teraz ) ! tylko wacham sie, kurde nie wiedzialam  ZE ZWOLNIENIE SIE Z PRACY JEST TAKIE TRUDNE.. ! Mialabym fajan szefowa, hehe notabene klientka klubu w ktoym teraz pracuje :P Ania powiedziala ze nie chce nikogo innego tylko mnie i mam sie zastanowic do konca tygodnia.. nie wiedzialam ze bedzie sie ktos o mnie bil :P ( o mnie jako pracownika :P )

ehhh wiem ze nic nie wiem

Te Voy A Querer
19 czerwca 2007, 21:54
warto pomyslec nad sensem istnienia...
04 czerwca 2007, 19:25

...od czasu do czas odleciec do nieba !

jestem zadowolona :] wlasnie wrocilam z zakupow mam wreszcie kreacje na nadchodzace 2 wesela. Chcialam kupic sobie sukienke, ale niestey jestem niewymiarowa :// sukienki S-ki sa dobre w biodrach ramionach ale niestety tam gdzie znajduje sie moj biust .. ehh szkoda gadac, nie wiem jak doda ( hehe ) kupuje ubrania na siebie :P w koncu stanelo na spodniach i bluzce, ale jestem nawet bardziej zadowolona z tego wyboru, bo znajac zycie sukienka wyladowala by na dnie szafy za to spodnie i topik obnosze :) hehe tylko co do ceny ciii dobrze ze tata nie wie ile wydalysmy z Iza :P Do calosci mam zlote klapeczki na lekkim obcasie, tylko zostala jeszcze bizuteria :) Tak ubrana Lukasz powinien mnie teraz zaprosic na kolacje do ekskluzywnej restauracji --> ( marzenie.. )