06 grudnia 2006, 23:02
...Are you alive or are you dead?
I juz po sprawie, mam nadzieje ze to juz nasz koniec klopotow.
Dzis siedzielam 11 godzin w robocie, do tego mialam na sobie czapke św. Mikołaja :P mam dosc .. ale wesoło było.
Jedyne o czym teraz marze to lozko.. dobranoc :*